Oczekiwanie
Nie wypelniony toba
moj pokoj jest pustka
nie ma w nim
twego glosu
nie ma scian
ani okien
moj niepokoj o ciebie
ogromnieje
oczekiwanie jest nasza pora
gdy przyjdziesz
wita cie moj dom
dom mojej milosci
ksiezyc jasnieje
jego blask odbija sie
od twych zrenic
chodz w moje rece gorace
w moje rece oczekujace
w moje usta zachlanne
lekko
gne sie pod twym dotykiem
tak cudownie pachniesz
zniknelam
w twym pocalunku
na zawsze twoja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.