Oczekiwanie II akrostych
W związku z dyskusją jaka się wywiązała nad moim wierszem napisałem drugą część...
Pozornie Bóg się srogim wydaje
Rygorystycznej wiary wymaga
Z czasem nam wierzyć jednak przestaje
Ech! czy to aby nam w czymś pomaga?
Bądź nam łaskawy i litościwy
Albowiem nauk Twoich słuchamy
Czujemy Panie żeś sprawiedliwy
Z Tobą niewiarę swą pokonamy
A przecież Boże kochamy Ciebie
Na rozgrzeszenie każdy z nas liczy
I wymadlamy swe miejsce w niebie
Ewentualnie po Twej lewicy...
Komentarze (20)
Uważam jak Old-boy ... trzeci wers poprawiłabym na:
"zbędnych marzeń ludziom nie daje"
i wszystko gra :)
Piękna kontynuacja poprzedniej myśli. Niektórzy zdaje
się i tak będą powątpiewać w piękną wieczność i
odrzucą wszelkie argumenty.
Piszesz mądrze i to mi się bardzo podoba, pozdrawiam.
... a jeśli po śmierci człowieka
wielkie NIC go czeka
to po zamknięciu powiek
i tak się tego nie dowie...
wiara, nadzieja i miłość...drogowskazy zycia:)
pozdrawiam ciepło:)
Skromne to wymagania,/miejsce
po lewicy/ ale wiersz ciekawy
z logicznym i spójnym tekstem,
oraz z cieplutkim humorem.
Miłego dnia:}