Oczy
Kiedy przymykam oczy
nieostatecznie
radośniejszy świat
łagodny bardziej serdeczny
trochę cieplej i słonecznie
za oknem pada śnieg
Kiedy przymykam oczy
nadaremnie
wołasz z zaświatów
błyskawicą trzaskiem
złamanych serc
obmywanych kroplami płaczącego nieba
za oknem pada śnieg
Kiedy przymykam oczy
przedsennie
marzę kreśląc piórem
postrzępione wersy
rozmarzenia dnia następnego
z nadzieją nie samotności
Kiedy zamykam oczy
ostatecznie
wierzę siedząc na werandzie
z myślami przylepionymi
do płaczącego okna
w życie wieczne
Komentarze (53)
Pieknie :)
W rozmarzeniach jesteś -pelen barw wiersz , a puenta
cudna :) Pozdrawiam serdecznie...
Włodku gratuluję bardzo dobry kolejny wiersz
Pozdrawiam Serdecznie Kolego
Swietny. Poetycki.
Pozdrawiam.
Piękne "te Twoje oczy"...
Piękny wiersz z refleksją
Miłość nadzieja tęsknota,refleksyjny wiersz.
a byłam już :)
baaardzo, baaardzo ładny pełen nadziei, tęsknoty i
miłości wiersz, znam ten ból i czuję się, jakbyś
Włodku pisał do mnie, nietuzinkowe metafory,
pozdrawiam serdecznie :)
Kiedy przymyka się oczy wydaję sie nam taki inny świat
:)
Kiedy przymykam oczy relaksuję się...
Pozdrawiam mile:)
Filutek82 dzięki masz racje - zmieniłem
Filutek82 dzięki masz racje - zmieniłem
Zgadzam się z Maćkiem
Pozdrawiam
Piękne wersy:) Serdecznie pozdrawiam:)