oczy w kolorze Andów
dla Ciebie https://youtu.be/LnHoqHscTKE
w twoich oczach poetko
można się zatracić
w nich wszystko jest potężniejsze
ocean dotyka gwiazd
chmury są większe bielsze
albo groźniejsze
promienie niczym z hostii
w kościółku w Ayaccocha
słońce jest inne gorętsze
tu w twoich oczach wysoko
wciąż uczę się oddychać
tęsknota rozszerza źrenice
jak księżyc rozlewa przypływ
nie mogę oderwać wzroku
od tafli ciemnozielonych
gdy patrzysz na mnie porostem
każdego zbocza i gór
gdy w końcu przyjedziesz tu ze mną
zobaczysz gdzie rosłaś w oczach
zakochanego na zawsze
w każdym twoim spojrzeniu
Komentarze (36)
Peruwiańskie wioski pelne tajemniczych oczu
Znakomity wiersz, od tytułu po puentę czyta się
przyjemnie, tonąc w zachwycie.
Miłego dnia :)
cudownie było zaczytać się,
pozdrawiam serdecznie
Karolu, cóż mam powiedzieć?
mogę się tylko pokłonić znakomitemu Autorowi :)
A to ciekawe, że uznany zostałem za użytkownika
usuniętego.
To raczej rzadkość pisać o zafascynowaniu Kimś bez
egzaltacji i ckliwego romantyzmu. Autor to potrafi.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję wszystkim Czytelnikom :-)
Piękny.
Oczy w kolorze Andów
włosy o barwie chmur
ciało pełne przełęczy
źródeł dolin i gór
Przybyłem za amarokiem. Wybacz czytelniczą fantazję.
:):)
A ja z pretensjami:)
Wataha się ze mnie nabija że zostanę singlem, bo nie
umiem pisać takich pięknych wierszy.
Wataha serdecznie pozdrawia, a ja siedzę naburmuszony
w kącie:)
oczy są zwierciadłem duszy
Eh...cudowny wiersz...
Ze wszech miar.
Pozdrawiam.
Poeci/tki widzą więcej, głębiej:>
Pięknie o miłości do tej jedynej i o głębi jej oczu, w
których mieści się wszystko, co potrzebne do życia.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Wam za czytanie i komentowanie :-)