Oczy pełne miłości…
Są takie oczy pełne miłości,
o barwie ciemnej z kroplą szarości,
gdzie łzą wpisane jest przywiązanie
i wierność wielka oraz oddanie.
Oczy gotowe są w każdej chwili,
w serce me zajrzeć, ciut się przymilić,
w dłonie się wtulić w geście bliskości,
zaiskrzyć pełnią słodkiej radości.
Na mych kolanach dumnie się mościć,
i skamleć, gdy się zaczynam złościć,
pod pachę głowę z ufnością chować,
tak tylko pies mój umie miłować…
Komentarze (25)
piękny!
miłego dnia :)
Piękne wersy:) Pozdrawiam serdecznie:)
Najwierniejsza miłość..
Pozdrawiam:)
Bardzo sympatycznie, a gdy jest Miłość to widać to
zaraz na twarzy, jak i w oczach, pozdrawiam :)
Ładnie opisana ta wyjątkowa miłość.:)
Pozdrawiam:)
Nie sądziłam, że to o takich oczach...
Bardzo ładny wiersz i jak dla mnie z zaskakującą
końcówką.
Serdeczności ślę :)
dla mnie
oczy pełne miłości
to mają w sobie tęczę
a ona nie jest ciemna
by powiedzieć
oczy szare mają życie
przegrane w:)
choć nie każde :)
mam tak samo jak Ty (o Niemen) z moim Lakim. :):):)
serdeczności :)
Dokladnie chociaz moje kotki tez patrz wiernie w oczy
Bdb wiersz
Pozdrawiam cieplutko
I to jest prawdziwa milosc, bez zdrad, intryg itd.
pozdrawiam
Pięknie i bardzo ciepło o miłości
do pieska, który jak już pokocha,
to kocha aż do śmierci.
Miłego wieczoru.
Wiersz piękny, pełen miłości w ciepłym klimacie.
Pozdrawiam :)
wiersz piękny poświęcony wiernemu przyjacielowi ...
też miałem suczkę kolor biszkoptowy maleńka wyrzucona
do kanału suchego ... Pani ją znalazła a ja ją
przyjąłem i była z nami 16 lat wierna kochana jedyna
niepowtarzalna ...
Te oczy:)Fajny:)pozdrawiam serdecznie:)