Oczy pełne miłości…
Są takie oczy pełne miłości,
o barwie ciemnej z kroplą szarości,
gdzie łzą wpisane jest przywiązanie
i wierność wielka oraz oddanie.
Oczy gotowe są w każdej chwili,
w serce me zajrzeć, ciut się przymilić,
w dłonie się wtulić w geście bliskości,
zaiskrzyć pełnią słodkiej radości.
Na mych kolanach dumnie się mościć,
i skamleć, gdy się zaczynam złościć,
pod pachę głowę z ufnością chować,
tak tylko pies mój umie miłować…
Komentarze (25)
To prawda z tymi oczami!
Wiersz w odbiorze miodzio!
:)
Pozdrawiam!
UKŁONY!
Wiersz ładny, chociaż zbudowany na motywach trochę
ogranych. Te słodkie milości warto by zastąpić czymś
oryginalniejszym, bo to się przewija prawie w każym
wierszu miłosnym.Podoba mi się puenta. :)
nikt tych oczu nie zastąpi i tych czułości psiego
przywiązania pogłaskaj go odemnie
"To pies wyprowadził człowieka na ludzi."
- Iwan Pawłow.
Pozdrawiam M.N.
Jak to pies, najwierniejszy i niezawodny przyjaciel :)
Pozdrawiam :)
Wiem, wiem. Wiersz dotyczy oczu psa. Oczywiście on się
często zachowuje lepiej, jak człowiek. W jego oczach
też można wszystko odczytać...
:) Miło poczytać.
Oczy w większości sytuacji sprzedają prawdę o
człowieku a zwłaszcza ukazują ( można w nich odczytać)
radość życia, miłość, stosunek do osoby z którą
rozmawiają.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Mam taką miłość w domu.
M.N.-racja taka miłość bezwarunkowa :)-pozdrawiam