Od nocy po świt.
Przy blasku świec, układam się do snu,
Z otwartego okna czuć zapach zburz,
A księżyc bezwstydnie patrzy na mnie
znów,
W ciemności nie widać płaczu ani słów,
Szeptem skulony modlę się o cud.
Zegar nieubłaganie odmierza czas,
W ciszy czekam na kolejny wrzask.
Nadzieję w sercu ogromną mam,
Że zasnę, przyśnisz się mi znów.
Dziś ważny dla mnie dzień i ten wiersz, jest także ważny....
autor
krystianf06
Dodano: 2011-08-13 21:57:25
Ten wiersz przeczytano 375 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ładny, romantyczny wiersz... Miło się czyta:)
Pozdrawiam!
Piękny wiersz, z pewnością znowu Ci się przyśni!!
Pozdrawiam :))
Piękny i romantyczny. Pozdrawiam :-)
"Szeptem skulony modle sie o cud".Wzruszajacy,piekny
wiersz.I ja co wieczor modle sie o ten jeden,jedyny
cud.Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie.+++