od rzeczy
czas jesienny przysiadł z boku
obserwuje
kto odejdzie kto zostanie
babka wróży
mówią ponoć że jest w gwiazdach
zapisane
kto zapisał kto wymazał
ot bajdurzysz
ja tam byłam wino piłam
w międzyczasie
ta kawiarnia się nazywa
pod ukradkiem
w filiżance księżyc kąpał
się z łyżeczką
do godziny nie wiem której
przedostatniej
tak mi cudnie patrzył w oczy
chyba wierszem
byłam śniłam czy marzyłam
nie powtórzę
coś ścisnęło jakby w sercu
coś zakuło
przytulałam ciut za mocno
białe róże
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.