Od świtu do zmierzchu
mrocznej w końcu jest finał nocy
składam kołdrę poprawiam kocyk
wypiję drinka dostanę mocy
pośród szarości zwykłego dnia
żywszych kolorów odnajdę ślad
nowym spojrzeniem postrzegam świat
zatrzymam dzisiaj radości cień
może szczęśliwy to dla mnie dzień
ogolę brodę jak kornik pień
taką mam werwę dzisiaj w sobie
wyładowania znajdę obiekt
coś zrobić musi czasem człowiek
a gdy już przyjdzie kolejna nocka
pogłaskam kołdrę przytulę koc
może znów rankiem dostanę moc
" jak na deszczu łza cały ten Świat nie znaczy nic''
Komentarze (7)
To świetna sprawa zaczynać dzień z takim optymizmem.
Tylko ten drink z rana chyba ze bezalkoholowy.
Pozdrawiam serdecznie życząc dużych pokładów dobrej
energi
Na pewno, bardzo refleksyjnie o nocy i dniu...
Pozdrawiam Ciebie Tofi :)
Wspaniałego dnia życzę oraz samych dobrych i miłych
nocy...
Najważniejsze to rano wstać z uśmiechem.Pozdrawiam:)
Dobra życiowa refleksja. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Grunt to radość i zadowolenie z każdego dnia.
Pozdrawiam.
Spanie i wstawanie trzeba się cieszyć świat jest
piękny
pozdrawiam
Ładnie :)