Oda do danej na Dzień Kobiet...
*Wszystkim Paniom z Beja w Dniu Ich Święta*
O, różo rozwijająca się,
rażąca kolcami miłości.
Twoje promienne dwa pąki,
nabrzmiałe, że tylko tknąć
i ten trzeci namiętny w środku...
Patrzeć na ciebie to dopust Boży
a co dopiero tulić, dotykać...
Cóż kolce broniące dostępu.
Cóż rany doznane krwawiące,
gdy jestem wtulony w ciebie,
w rozkoszną wilgoć twoich zapachów.
autor
yamCito
Dodano: 2012-03-08 13:33:27
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Trochę namiętnie,trochę zabawnie,trochę lirycznie.
Ślicznie Rysiu!!!!!!!!No i tytuł znakomity!+++
Te zapachy to feromony, czego to one nie
wyczyniają,he,he...Lepiej późno niż wcale, tak więc
dziekuję za życzonka...Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję również za życzenia :)
Co za frywolny erotyk, super :)
Przed -że- stawiamy przecinki