Oda do strajkujących
Górniku rolniku trzymajcie się razem
Bo dla nas szarych tli się nadzieja
By dygnitarzy pokazać twarze
Co siać potrafią tylko zniszczenia
Choć brama do nich jest stalą kuta
Wspieram tych wszystkich chcących
rozłamu
Niech będzie w sercach nasza pokuta
Nawet niech dojdzie i zamach stanu
A gdy tak będzie i tak się stanie
W dobro walczących i moje serce
Ma na ten temat też swoje zdanie
Ze mną tych prawych jest coraz więcej
Obecnie dla tych co strajki tworzą
Niech wspiera skromne moje pisanie
Choćby z za grobu optymizm włożę
Eurekę wróżyć jest mi Wam dane
Komentarze (3)
Proponuję,a nawet gorąco zachęcam do przeczytania
wiersza pt."Takie czasy" autora o nick jlewan! Ta sama
tematyka,ale jak przedstawswiona!
To coś wierszopodobne,szumnie przez Autora(o skromnym
nicku "poeta"!)odą nazwane nawołuje do buntu,rozruchów
ulicznych,a nawet zamachu stanu! Tyle,że Autor zdaje
się nie bardzo mieć pojęcie o c tu chodzi. Proponuję
dokładnie zapoznać się z poniższym komentarzem Jlwana.
Czy autor słyszał kiedykolwiek o czymś takim jak
negocjacje,porozumienia,kompromisy? I czy wie co
oznacza słowo "eureka",czy też uważa je za nazwę
własną i czego lub kogo?
Do reszty bowiem kompromituje się tym zakończeniem:
"Choćby z za grobu optymizm włożę
Eurekę wróżyć jest mi Wam dane".
Zgadza się. Tylko trzeba wiedzieć przeciwko komu
należy kierować protesty. Jeśli pracowników krzywdzą
spółki, to sprzeciw powinien być kierowany wobec ich
nadzorców i zarządów.
Jeśli kiedyś się domagano wolnego rynku, to dzisiaj
nie można cofać się do zasad gospodarki centralnie
sterowanej. Taka już została raz na zawsze wyklęta.
Rynek, niestety, rządzi się swoimi prawami. Ekonomii
nie da się oszukać.
Czy na przykład blokowanie dróg jest moralnym sposobem
wyrażania swoich pretensji i uraz? Czemu mają cierpieć
zwykli ich użytkownicy???
Pozdrawiam.