Odchodzę
Odchodzę
W cień się skrywam
Serce pancernym zamkiem zamykam
Jak kiedyś może zatęsknisz
Znajdziesz mnie we wspomnieniach
W miejscach gdzie kiedyś nasze niebo
było
A ciało bez czucia
Zimne niczym lodowa góra
Będzie tu
I tylko jedna moc będzie mogła je do życia
przywrócić
Będę "martwy" czekał...
...:*...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.