ODDALENIE (jego list do kochanki)
Jak drzewo
częściowo uschłe
i obdarte z liści
sterczę nad brzegiem morza.
Wzburzone jego fale
podmyły me korzenie miłości
a obdarta kora tęsknoty
opada przy moim pniu...
Ale...przecież są jeszcze we mnie
soki życia !
Czy wypuszczę jeszcze liście
I usiądziesz w mym cieniu ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.