Oddanie
Wiem, że gdzieś tam jesteś...
Zamykam oczy i oddaje się przestrzeni.
Ona wiruje mną
Bawi się mną.
Tańcze a wraz ze mną kilka cieni.
Tańcze delikatnie.
Wiruje delikatnie.
Wspominam każdy promień słońca.
Dopoki nie gaśnie.
Miłość, nie gaśnie.
Wiruje w przestrzeni ponad ziemią.
Pamiętam oczy.
Piękne oczy.
Tańcze na chmurze wśród mych cieni.
Biegam za nimi.
Biegam przed nimi.
Otwieram oczy, rozpościeram ramiona;
By oddać się światu
Bo chcę własnie światu.
Rzucam się w ramiona przestrzeni;
Jesteś nią Ty.
Światem jesteś Ty.
Wiem że będe tam bezpieczna jak nigdzie.
Bo Kocham Cie.
Bo pragnę Cie.
Tylko gdzie?
Komentarze (1)
Magia bije z tego wiersza. Brawo za delikatność i
przestrzeń ;)