Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

oddział dzieci chorych na raka

Nigdy nie zapomnę
Mdłego zapachu szklanych korytarzy
I śliskości linoleum
Które ktoś położył
Żeby łatwiej było zmywać wykaszlaną krew
Mówiło się tylko o jednym
Chociaż logika i zdrowy rozsadek podpowiadały co innego
I matki uporczywie spały na korytarzach
Z nadzieja matek śpiących na korytarzach
A śmierć się o nie potykała
Ania przywiązała włosy
Piękne i gęste
Mocną cumom warkocza
I walczyła o te swoje
Piękne i gęste włosy
A potem była zła
Że na pogrzeb musiała włożyć perełkę
A moje blizny wcale nie są fioletowe
Dlatego wstydzę się je pokazać

autor

plato

Dodano: 2007-01-28 17:45:23
Ten wiersz przeczytano 3084 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »