Odebrane życie...
Ten dzień zmienił mnie na zawsze
Rozpoczął drogę którą kroczę przez życie
Zakończył kres jednej epoki
Dał życie nowe
Ubogie w szczęście i miłość
Wypełnione bólem i strachem
Dał życie którego nie chciałam
Nie dał miłości której pragnąć nie
przestałam
Zmienił obrazy widziane oczyma
Zabrał me życie do krainy cierpienia
Wypełnił goryczą, bólem istnienia
Cierpieniem wiecznym
życiem nieczystym
Ciało me umarło
Lecz ja nad żyje
Potępiona na wieki
Nieżywa wśród żywych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.