Odejdź
za ciasno w mym sercu
bym mogła pomieścić
twe ciosy co słowem zadajesz
dłoń mam skurczoną
drżąca w niepewności
gdy znów na zgodę
mi swoją podajesz
dusza ma silna
zawsze otwarta
gotowa na nowe wyzwania
zabrakło w niej miejsca
chociaż się starałam
by spełnić oczekiwania
słonce w mych oczach
się wypaliło
mroczny nasuwa mi cień
wokół mnie ciemność
zdrada i ból
lecz jutro znów nowy dzień
nie tęsknię za tobą
nie krzyczę z rozpaczy
nie chcę byś znów się pojawił
chcę szybko zapomnieć
by zatrzeć twe ślady
któreś w mym sercu
na dlugo zostawił
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.