odgłosy
pośród igliwia akupunktury
współbrzmię z naturą porzuciwszy zbędne
piętno półłuku odcisnęłaś w chmurnym
a może znacznie więcej
las zaniemówił niesamowicie mu w ciszy
kiedy rusałka tańczyła walca
wziąłem na ręce by poczuć w najbliższym
i konarami pozarastać
przedziwnie echo tętni oddechami
krzykiem niesionym przez strumienie
bór całą gamę nut do partytury wstawił
dreszcz gałęziami przebiegł
autor
Leszek
Dodano: 2009-06-29 00:00:12
Ten wiersz przeczytano 1121 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wiersz z dreszczem... bardzo ciekawy:)
...dreszcz gałęziami przebiegł",podoba mi się ta
metafora.Pozdrawiam.
Napisane z dreszczem Leszku... Pobudza wyobraźnię :)
bardzo ciekawe słychac je bardzo
wyraznie...plus.....pozdrawiam....
Tempo wiersza oddaje w pełni atmosferę ciszy
odgłosów.. gratuluję.
Dreszcz mnie przebiegł . Delikatnie jak Twój erotyk .
Pozdrawiam