Odklejanie
Może i dla mnie jest nadzieja,
na to, co wielu się udało.
Jeden po drugim się odklejał
i w swoją stronę ruszał śmiało.
Niektórych wzięła wyższa siła,
innym pomogła wolna wola,
a ja przez osiem lat tu tkwiłam,
miast grafomanię swoją olać.
Czas już rozsądku zacząć słuchać,
odejść po śladach przewodnika,
zanim pojawi się kostucha
i wszystkie furtki pozamyka.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-12-28 10:52:40
Ten wiersz przeczytano 2010 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
Zupełnie jakby o mnie.
Daje do myślenia.
Może faktycznie trzeba by się w końcu odkleić.
:) Miłego wieczoru Ewo:)
Ja nawet nie próbuje... Póki co klej za mocny jest.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Serdecznie dziękuję nowym gościom, za rózdorodne
opinie w temacie:) Miłego dnia wszystkim:)
Nie ma takiej opcji!
Nie ma takiej opcji!
Nie ma takiej opcji!
Nie sklonowało...takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam już poświątecznie;)
ciągle tylko straszysz. prawdziwy z Ciebie Duch :D (
jak na załączonym obrazku)
Słusznie...(:
nie jest łatwo się odkleić - tu jest Twoje miejsce i
nigdzie nie będzie Ci lepiej :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Przyzwyczajenie to druga natura i trudno się wyrwać
nawet gdy w płocie ogromna jest dziura...
Dziękuję Wiktorze za sporą porcję miłych słów.
Pozdrawiam:)
Podziwiam - także w tym wierszu - Twoją sprawność
pisarską - zawsze połaczoną z niezwkle trzeżwym
spojrzenie i lapidarnością projekcji.
Gdybyś się "odkleiła" - brakowałoby Ciebie bardzo.
Pozdrawiamserdecznie:))
Dziękuję Zakochana w wietrze za opinię w sprawie, a
Tobie jastrzu za przemiły wierszyk "Na drogę":) Miłego
dnia:)
Smutna jest dla nas Twa nadzieja,
Chcesz odejść - w drogę ruszaj śmiało,
Lecz nam - piszącym tu na beju
Będzie Cię bardzo brakowało.
Odklejanie..a zawsze zostaje kleju trochę i znowu
przyklei ..Pozdrawiam bardzo serdecznie..Dobrych dni w
Nowym Roku..
Serdecznie dziękuję nowym gościom za komentarze.
Miłego dnia:)