Odłożone na półkę
do wiersza fatamorgany... pt ... na marginesie ...
Życie zapisane w sercu
odłożone na półkę
powleczone jest kurzem
strzepujemy jednym ruchem
za dotknięciem różdżki
miłość nigdy nie umiera
weź ją w swoje dłonie
zajrzyj w głąb duszy
w niej znajdziesz słowa
które mówią o niej
i tu jest zadanie dla Boga
który widzi
co jest niszczone
ludzkość
powinna dbać o dar wolnej woli
którą nam dał
usiadł
pod drzewem krzyża
cichutko zapłakał
jak można igrać z losem
i tak kłamać
a prawda taka piękna
ona serc nie łamie
wtedy i róża
zakwitnie na śniegu
dla ciebie dla niej
sięgnijmy po księgę
złotymi zgłoskami zapisaną
wtedy uwierzysz
w słowa kiedyś wypowiedziane
jesteś taka kochana
Autor Waldi
Komentarze (25)
Prawdę pisze Przedmówca - słowa Papieża o miłości
jakby gdzieś utknęły w zamkniętym na cztery spusty
kościele. A przecież mówił do LUDZI.
Papież JP II tak powiadał "Niema Solidarności bez
miłości"
Zszedł Pan Niebios na wizytację ziemi i kiedy ujrzał
ludzi pracy na prywacie był ZADOWOLONY, gdy sprawdził
listę płacy ZAPŁAKAŁ' Pozdrawiam
Tylko nie w każdym człowieku można odkryć prawdziwa
miłość ,bo niektórzy ją udają albo
zakłamują.Pozdrawiam ...
Tam gdzie jest kłamstwo nie ma miłości.
Bardzo ciekawy, fascynujący. pzdr
w przekazu nucie
miłości uczucie...
+ Pozdrawiam
bardzo dobre przesłanie o miłości - ona jest nam dana
a my musimy o nią zadbać by przetrwała :-)
pozdrawiam
Zakurzona miłość może zardzewieć a w końcu nawet
pęknąć w najbardziej nieprzewidzianym momencie. Dbajmy
o nią każdego dnia. Z tego co Cię znam to na swój
oczywiście sposób robisz, nieraz aż zbyt często. Ale
skoro Twoja dziewczyna się do tego przyzwyczaiła to
rób tak dalej. Zmienisz taktykę to dopiero będzie...
Suma sumarum. Fajny wiersz.Pozdrawiam. Miłego dnia.
Dzień dobry Czarodzieju :*)
tyle miłości nosisz w sercu swoim, nietrudno uwierzyć,
że jesteś dobrodusznym człowiekiem
pozdrawiam z uśmiechem
Igranie z losem...ile razy to przerabiamy...i ciągle
kłamstwa...ale dzban wodę nosi, aż ucho straci...
pozdrawia ciepło, jesiennie,
Bardzo ciepła ta melancholia.
Z przyjemnością :)Pozdrawiam:)
Przepięknie i dobrze, że nie odłożyłeś tego wiersza i
tej inspiracji na półkę :) Pozdrawiam :)
I proszę, jak można się zainspirować.
Pozdrawiam :)
Witam Waldi. Cóż mogę powiedzieć. Bardzo mnie cieszy,
że moje wiersze są dla Ciebie inspiracją :) Już nie
doszukuję się analogii :) Ty po prostu czytasz mój
wiersz między wersami i tworzysz coś zupełnie nowego,
pięknego i bardzo Twojego.
Piękny wiersz, jak zwykle Donna podsumowała go
doskonale, jeśli się nie obrazi, to całkowicie się z
nią zgodzę :)
Pozdrawiam Waldi i dziękuję :)