Odmowa
Pewna dziewka z Komorowa
była za mąż wyjść gotowa.
Tak się tym przejęła
kredyt z banku wzięła.
Pocztą wnet przyszła odmowa.
autor
WOJTEK-52
Dodano: 2014-08-08 20:21:46
Ten wiersz przeczytano 1309 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bywa i tak. Dobry pomysł. Pozdrawiam:)
Niebanalny limeryk :) Podoba się :)
Miłego!Pozdrawiam
Dobry,chociaż dość smutny limeryk.
Szkoda dziewczyny,tym bardziej,że
się zapożyczyła...
Serdecznie pozdrawiam :)
Dobrej nocy życzę:)
Witaj ZOLEANDER. Dziękuję i pozdrawiam
Przykra rzeczywistość... Pozdrawiam serdecznie :))
Dzięki Halinko. Pozdrawiam, miłej niedzieli
Fajny limeryk,pozdrawiam serdecznie
Witam Anno i Beatko. Jedyna nadzieja, że kredytu nie
naruszyła i szybko go spłaci w całości. Dziękuję za
odwiedziny i komentarze.Pozdrawiam Was. Dobrej nocy.
Trochę jej szkoda. A kredyt został;}:}
Biedna, został jej tylko kredyt do spłacenia...
Pozdrawiam:)
Witam Vick Thorze i zefirze. Dzięki za przeczytanie i
komentarze oraz
haiku o pannie z limeryka. Pozdrawiam i życzę
słonecznego weekendu.
Udany limeryk pozdrawiam
haiku o pannie
wysiała rutę -
by mieć wieniec na głowę,
lecz bank odmówił
Macie rację. Nie przypomina to haiku, więc miniaturę
usunąłem. Dziękuję Wam za komentarze i pozdrawiam.
Dobranoc
Wojtku - ale haiku to nie jest. Brak pory i przyrody.
Nie mniej jednak - miniaturka miła i limeryk
prawidłowy.