Odpływają kawiarenki
Dzień dobry, jak się masz?
Zmęczona jestem, nie spałam tak długo.
Potem o księżyc pytanie padnie,
między pierwszą a drugą.
O wiatr, tu zastanowić się trzeba,
między trzecią a czwartą.
Mgły, kawa- między szóstą a ósmą,
trzeba przecież rozkosz zapodać ustom.
Codzienność , rozgardiasz zwykły,
coś tak na dziesiątą,
i znowu będzie gorąco.
Potem nową wyliczankę zaczniemy,
skończymy nad rankiem.
Pod okna porwie nas,
"gdzieś w siódme niebo, a stolik nasz",
i jeszcze, jeszcze raz.
https://youtu.be/xDcUDIaBwy4
Komentarze (37)
Dobrze. Belamonte
czyli noc ciekawsza niż dzień, a najlepsza kawa z rana
w kawiarence - dobrze zrozumiałem? )
Co kto woli, kawiarnia też herbatę ma.
Dziękuję Elenko.
Sąsiedzie Poeto- tak być i może z tą
ekstrawagancją.
Trochę zostawiam tych słów, to prawda.
I jeszcze dodam, że zawsze mam problem z tytułem. Bo
tytuł ogranicza, naprowadza tok myślenia,
domysłu, a chciałabym pozwolić, by myśli same
szybowały, szły.
Dzięki,sąsiedzie.A tak zapytam- Mazury, Pomorze,
Podlasie?
Kawę zamienię na herbatę i będzie dobrze :) Fajny
tekst.
Pozdrawiam :)
Są, jeszcze są.
Ale prawdą jest, że coraz więcej tych szybkich typu np
Mc Donald,s.
Jastrz
Ładnie sąsiadko. Ładnie choć odrobinę ekstrawagancko.
Pozostawiasz sporo słów do dodania czytelnikowi. I
fajnie. A co do kawy i kawiarenek to przy nich i w
nich wspaniale się rozmawiało. Pozdrawiam z plusem:)))
O to bardzo miło mi.
Tarnawargorzkowski.
Marku- piękne dzięki.
No to prawda Ewo.
Kawa z rana to jest to
Dzięki Maćku.
Nie jestem miłośnikiem kawy, ale kawiarenki z
atmosferą lubiłem (dopóki były). Dziś jakoś coraz ich
mniej...
świetnie napisany tak mogę się budzić
Urocze i pogodne, bo tak mija życie szczęśliwym. M
Najbardziej podoba mi się kawa z rana :) to powtarzan
codziennie :)
Wiersz też sie podoba :)
Miłego dnia :*)
☀