Odpowiedz
Sam nie wiem jak zacząć
Ale chcę i muszę
Może się przedstawię:
Mam pseudo:
Janusze.k
I wierzę że jesteś ode mnie wspanialszy/a
O tego zależy (tej) historii ciąg dalszy
Kiedyś wiersz otrzymałem cytuję: gdzieś z
boku*
I pośród spraw powszednich i wielkich
natłoku
Napisałem odpowiedź nie będąc papugą
Lecz ... niestety zawiodłem - pisałem zbyt
długo
Z przyczyn niebanalnych nie powiem o
grzeszkach
A czas zrobił swoje, dziś Bóg wie gdzie on
mieszka
Bo co list wyślę, to zwraca listonosz
kochany
Z dopiskiem na kopercie: "Adresat
nieznany"
Może za górami, gdzieś za siódmym morzem
Odpis mój go znajdzie, jeśli mi pomożesz
Więc Ty, który/a czytasz - proszę Cię
szalenie
Bez słów zbędnych przerwij uczone
milczenie
Przemyśl, tłumacz, powiel, pożycz, podaj
dalej
Udowodnij, że ludzie mogą być wspaniali
I pocztą pantoflową, że tak tu nadmienię
List trafi, obiegając całą ludzką ziemię
Ja, który na papier wydałem ostatni dobytek
Ci ufam / Tak zrobił niejeden rozbitek
Help! w butelce wrzucając w rozszalałe
morze
Ratunku to znaczy / - że mi dopomożesz
Aby móc rozpocząć listowy monolog
Kończę słowo wstępne, prologus lub prolog
Przedstawiam mą odpowiedź.
A oto i ona:
A, ha :
Byłbym zapomniał
Wiersz miał tytuł: "PERSONA"
***
Gdzie jest Duch Pański tam jest i Wolność
- Leokadia Ogrodnik
Człowiek z małpy ponoć to brzmi owszem
dumnie
Osoba jest od Boga, ale... czy rozumniej
- a /a
Człowiek rodzi się wolnym a wszędzie jest w
okowach
- Jean Jacques Rousseau
*
Drogi Przyjacielu !!!
Zachęcony Twym tekstem
Pozwól, że Cię zagadnę pod byle
pretekstem
Chodzi mi o PERSONA, albowiem łaciny
Pobrałem wykładów ledwo dwie godziny
Chcę wiedzieć, ot tak sobie, prawie od
niechcenia
Jednej jej litery bliższego znaczenia
Nie pytam czy tu myśl płytka, czy bardzo
bogata
Czy, non grata persona, czy persona
grata
Bo wiem, historia uczy, iż nie raz tak
było
Że słysząc "Ecce Homo!" - długo się nie
żyło
Lecz zanim pytanie konkretne postawię
Pozwól, że Cię innym przykładem zabawię
Przekornie, bo to będzie historią dość
smutną
O tym, jak załatwiono: Wolność Absolutną
To słowo archiwisty - przyjaciela mego
Który znalazł protokół z zebrania
starego
Oceń sam, na ile to prawda, a na ile
mity
Głosy były tam takie:
________________________________________
- Ów Gość Znamienity
Zaręczenie Nieba z Ziemią - krzyżem wrócił
A Wolność Absolutną w posagu dorzucił
Był Posłanym: zwiastować więźniom
uwolnienie,
Ślepym wzrok przywracać, chorym
uzdrowienie,
Uciśnionym wolność głosił, szanowanie
gości
Dał swojego Ducha, był to duch wolności
Wolności Absolutnej, z tym jednym
wyjątkiem
By służyć Miłości, wszak Ona Początkiem
Bo gdzie Ona była, tam było co trzeba:
Światło dla umysłu, dla ciała w bród chleba
Wino zamiast wody i ryb pełne sieci
Niech więc Dobra - Nowina jak najdalej
leci
Uchwalmy tu wspólnie rozumem przytomnym
Jak to w najlepszej formie przekazać
potomnym.
Przynieśmy więc stele, by przeryć je dłutem
Że to Święty Dar Boga, który ABSOLUTEM!
Wszak gdzie Deus Victus, tam też Vita
Terra
Więc najlepsza będzie wskroś duża litera
/ WOLNOŚĆ ABSOLUTNA /
- Poprzednika głos poprzeć byłbym nawet
skory
Gdyby nie te Jego przykłady pokory
Jak wiecie, bardzo był nam wszystkim
drogi
A tak wymownie umył apostołom nogi
Zrozumieć tu musimy także prawdę drugą
Że choć Panem był naszym, to także i sługą
Stąd, choć: Pokój Mój - głosił, to wcale
nie znaczy
Ze pokój - pokojem, ale walką raczej
A walka przed dobrem, które się wykona
Nie jest jak psalm przecież, lecz jak
antyfona
Stąd Ten kamień węgła - Piotra zrobił skałą
Więc najlepiej zapisać i dużą i małą
- / Wolność Absolutna /
/tu uczony zwietrzył zaczątek sprzeczności
wstał i grzecznie zaczął:/
- Przepraszam waszmości
Miłość obrażacie, nie ładnie się spierać
Bowiem to, co będzie nam przyszło
wybierać
Napisano: Jego panowanie będzie
Bez granic i odtąd na wieki i wszędzie
To nowość absolutna mówię bez kozery
Czas ten określimy mianem: Nowej ery
Ta stara wspak licząc będzie do Adama
Nowa będzie... Właśnie! Nowa nam zadana
Gdy przyszłość ważniejsza, co teraz mniej
ważne
Więc prośmy jasnowidza o słowo poważne
Który siedzi w kącie i z wielkim
przejęciem
Szepce bardzo cicho magiczne zaklęcie
- "Erra komputerra, komputerra erra"
Erę komputera chcę zobaczyć teraz!
(nagle krzyknął) Widzę!!!!(Choć spadły
powieki)
Widzę! Ludzie widzę! Widzę poprzez
wieki!
Widzę pudło z okiem! Oko jakby samo!
A tam drobnym maczkiem, tak jest
napisano:
www.wolnoscabsolutna
Niech kto mówi co chce
Piszą zawsze z małej nawet i po kropce
- Reasumując z małej brzmi tak samo
ślicznie
A jest i naturalniej i bardziej
praktycznie
Stel się mniej zużyje i szybciej i taniej
A materia nam cenna niech więc tak zostanie
/ wolność absolutna /
___________________________________________
Skorygować werdykt pewnie by się zdało
Cóż ?? Po tej dyskusji zapisano małą
A potem benedyktyni, pisarze i skryby
Powielali tak ciągle. Pomarzę błąd gdyby
...
Nic z tego. Po wiekach, choć tego nie
chciano
O wolności człowieka, skąd jest
zapomniano
A wolność absolutna że pokorna, cicha
Zdała się człowiekowi jakby trochę licha
Zaczęto ją poprawiać rozumem skończonym:
Oświecając ją w-prawdzie, zasnuto
zasłony
Gdy pytali o nią rządziła ciekawość:
"
Czy to tylko przywilej? Czy każdego prawo?
Czy to brak przymusu? Czy wolność
działania?
Czy wolna od czegoś? Czy do bardziej
skłania?
Czy moja tylko ważna? Czy innym nie
szkodzić?
Czy od niej uciekać? Czy do niej
przychodzić?
"
Tak to wielkie odstępstwo od wiecznej
zasady
Wprowadziło zamęt, niesnaski i zwady
Że dziś, co zacniejszy filozof orzeka:
"Wolność absolutna nie jest dla
człowieka"*
Więc się Bunt podniósł. Podniósł i nie
przestał:
To obraza wolności! Wolność na
piedestał!
I aby większej liczbie ludzi to powtórzyć
Ogłoszono w gazecie o nakładzie dużym:
"Wolność człowieka jest (aż zabrakło mi
tchu)
zawsze wolnością choćby służyła złu"**
Zdradzona i sprzedana, - tak z tego wynika
Za 30 srebrników - cena niewolnika
Człowiekowi niezdatna, zaprzedana Złemu
Na próżno jej szukasz. Nie pytaj więc:
czemu?
Dobro w wory odziane, a Zło zaś przepychem
Zbrodniarzy puszcza wolno, a pogardza
mnichem
Wady są cnotami, brakami - zalety
Grzeszki pożądane, a dobroć - niestety
Szczytem dążeń w życiu to być gruba ryba
Czystym ? Nieskalanym ?? Wiadomo: ohyda
Wszystkim świętym miejscom grożą:
spustoszenia
Na wagę zaś złota ponętne zgorszenia
Wszystko dla twego dobra, bo przecież sam
chciałeś
Tylko o tym po prostu jeszcze nie
wiedziałeś
Podają nam na tacy wiązania gotowe:
Zło mniejsze
konieczne
albo offsetowe
Moc zdrad, kłamstw, morderstw, gwałtów,
grabieży
Dają człowiekowi, w co niestety wierzy
I jak lek najdroższy przykłada na ranę
Nieświadom bo misternie są kamuflowane
Wspomnę, jakie pomysły najbardziej są w
cenie:
Wywołajmy wojnę - będzie rozbrojenie
Chcesz dać dobry przykład - używaj
swawoli
Chcesz mieć pożywienie - nie uprawiaj
roli
Chcemy być zasobni - zróbmy bezrobocie
Chcesz być szczerozłotym - tarzaj innych w
błocie
Jeśli każdy pomyśli o sobie - egoizmu wiano
To przecież o wszystkich będzie pomyślano
Jesteś tego warta się liczy; reszta - małe
piwo
A jakby, co to skreślaj najsłabsze ogniwo:
Eutanazja, aborcja to tylko zabiegi
Bo życie dla silnych a nie dla lebiegi
Wszystko w dobrej intencji,wszystko dla
człowieka
Wszyscy macie dobrze - a więc nie
narzekaj
O szczęśliwym bycie - możesz zawsze
marzyć.
Strach aż pisać, co jeszcze może się
przydarzyć ...
Dlatego Cię pytam. Daj odpowiedź szczerą
Napisałeś PERSONA
lecz
J a k ą ... L i t e r ą ???
***
To mój 'Pierwszy Wiersz' Pierworodny - Słowo daję a więc starym obyczajem nic zrobiwszy, żadne cięcie składam ... tak . Jako .. z Jagnięciem.
Komentarze (38)
a może ktoś mi powie o głównym przesłaniu tegoż co
powyżej,
[o ile nie żądam zbyt wiele]
DZIĘKUJĘ BARDZO WSZYSTKIM !
ale w szczególności dla
Elena Bohusch
sam dostaję kołomyjca przy czytaniu i wszelkie uwagi i
korekty bardzo mile widzę
ale dałeś Czadu, Bdb. :)
/Jak wiecie, bardzo był na wszystkim drogi"- iciekło
Ci "m" w "nam". Brak jednego przecinka, miedzy -
kłamstw, morderstw...
"Moc zdrad, kłamstw morderstw, gwałtów, grabieży"
Uff! naczytałam się! ale było warto:)
Bogate przesłanie...gratuluję.
czytałam,jestem pod wrażeniem.głosuję
Dobry wiersz,muszę do niego wrócić
jutro,a właściwie już dziś,bo jest b,dłuugi i
przyznaję nie czytałam go dokładnie,muszę iść spać,bo
padam:)
Pozdrawiam
Dzięki,wiesz za co...
Poza tym dzięki za piosenkę,piękna,a ja myślałam,że Ty
masz może grypę:))
Czyli tęsknota za Ojczyzną,chyba dobrze
odczytuję.Lubię Panią S.Celińską,piosenka też zacna:)
Miłego dnia życzę.
Januszku jednym tchem, jednym tchem. Bliska jestem
wyznania Ci uczucia. Ino tu sie nie godzi:) Jesteś
naprawdę odważnym i mądrym człowiekiem. I
najwazniejsze, nie stoisz z boku. Oby kiedys ktos o
mnie tak pomyślał. Z wyrazami szacunku.