Odpowiedź
Odpowiedź
na wczorajszy wiersz Maćka J. „O
miłości”
Mówienie i pisanie czasami zostaje,
Jeśli konkretne czyny niechętnie
widziane,
Gdy zwykłe bycie razem nie jest Tobie
dane,
Gdy Ty siwiejesz grudniem – ona kwitnie
majem.
Ciężko kochać bez wiary w to, że i
nawzajem
Ma się przynajmniej szansę, by zostać
kochanym,
Gdy wie się, że marzenia i życiowe plany
To ogień, co w Twych oczach popiołem się
staje.
Gdy każdy czyn żałosny i bezużyteczny,
Kiedy miłość Cię rani, zostawia w
frustracji,
Gdy tylko żal i smutek goszczą w Twoich
progach,
Zostaje słowo... i myśl o miłości
wiecznej.
Ale to jest już miarą naszej rezygnacji:
Zastąpienie miłości – miłością do Boga.
Komentarze (18)
Ograniczę się niemal do odsania łosu i stwierdzenia,
ze wiersz podobami się. Szersza wypowiedż wymagalaby
odniesienia uwzgleniajacego Michale , ze wiersz twoj
jest odpowiedzią na wiersz Maćka - a ten - w dniu
dzisijszym pominąłem w komentarzach - nie znajdując
dość swoich umiejetności.
Faktem jest, ze nielicznym miłośc do Pana Boga
możewystarczać nawet za wzajemną miłośc mężczyzny i
kobiety pozostających w spelniajacym się miłosnym
związku.
Wiersz bardzo dobry - jako formai treśc Sonetu:)
Pozdro!
No cóż, miłość niespełniona czy raniąca, z pewnością
nie daje radości, ona musi działać w dwie strony, a
wówczas może dawać szczęście.
Dobrej nocy życzę jastrzu.
Bardzo piękna inspiracja ...
a ja mam pecha ... nigdy ie będę sam ...miłość zawsze
do mnie się uśmiecha ...