Odpowiedź na dzisiejszy wiersz...
Mój Wróbelku szaropióry, Ty płocha
ptaszyno!
Nie udawaj żeś jest lepszy przed każdą
dziewczyną.
Chociaż małe masz skrzydełka i niewinny
głosik,
To na pewno nosisz w duszy zdrad pokaźny
trzosik.
Ja rozpytam się wśród ptaszków, czyś Ty
taki święty,
Czy jedynie szlachetnością poezji
przejęty.
Tony skruchy w samczych strunach, to
fałszywe nuty
Wzywające męskie plemię do żalu, pokuty.
Spójrz w kalendarz mój kochany, dzisiaj nie
Popielec
Zdradza dziury w ogrodzeniu tylko głupi
cielec.
Lis korzysta bez rozgłosu z otworów pod
płotem.
Pasie instynkt skubiąc kury i pędzi z
powrotem.
Koń jak zoczy piękną klaczkę przez opłotki
sadzi
A że ona jest sąsiedzka wcale mu nie
wadzi.
Tylko wałach grzecznie stoi przy żerdzi na
płocie,
Przyglądając się z zazdrością ogiera
robocie.
Komentarze (31)
brawo!..dawno już tak mnie nikt nie
rozśmieszył...pozdrawiam ciepło..