Odpowiedź na dzisiejszy wiersz...
Mój Wróbelku szaropióry, Ty płocha
ptaszyno!
Nie udawaj żeś jest lepszy przed każdą
dziewczyną.
Chociaż małe masz skrzydełka i niewinny
głosik,
To na pewno nosisz w duszy zdrad pokaźny
trzosik.
Ja rozpytam się wśród ptaszków, czyś Ty
taki święty,
Czy jedynie szlachetnością poezji
przejęty.
Tony skruchy w samczych strunach, to
fałszywe nuty
Wzywające męskie plemię do żalu, pokuty.
Spójrz w kalendarz mój kochany, dzisiaj nie
Popielec
Zdradza dziury w ogrodzeniu tylko głupi
cielec.
Lis korzysta bez rozgłosu z otworów pod
płotem.
Pasie instynkt skubiąc kury i pędzi z
powrotem.
Koń jak zoczy piękną klaczkę przez opłotki
sadzi
A że ona jest sąsiedzka wcale mu nie
wadzi.
Tylko wałach grzecznie stoi przy żerdzi na
płocie,
Przyglądając się z zazdrością ogiera
robocie.
Komentarze (31)
po prostu super !!!!
Świetny zabawny wiersz :)) Pozdrawiam.
pięknie Basiu ,wiersz prawde mówi lecz ja od ogiera
wole swojego wałacha ,hihi pozdrawiam serdecznie :)
a to mi sie podoba...dwa wiersze...jest co czytać i
można się conieco rozweselić
O-o, bardzo szybka i celna riposta - niecałe dwie
godzinki i bardzo ciekawy wiersz...brawo p. Basiu -
świętych można by szukać, ale wśród żyjących i tak
brakuje...powodzenia
Po tych strzałach do wróbli wypada mi pokazać sroki:
Nowoczesna staruszka
nie chce być jak poduszka,
bo się wcale staruszką nie czuje.
Tu się trochę podciągnie,
bo chce wyglądać modnie,
a tam jakoś się zaceruje.
Ma też dziadka w Lubiąży,
co ją listem pogrążył
o tym morzu i starym człowieku.
Odpowiedzieć nie zdąży
bo za bardzo jej ciąży:
Czy wypada już jej w tym wieku?
To decyzje są trudne.
Przypadłości paskudne
żyć normalnie ludziom nie dają.
Czuje człek najboleśniej,
że najlepsze najwcześniej
już zwykłymi babciami się stają.
Wiersz zawiera ciekawe spostrzeżenia na rodzaj męski
tego świata, gratuluję spostrzegawczości.
Samcom w większości podoba się zadziorna szkoła, który
grzecznie czeka na jej zmiłowanie zowie się "pierdoła"
Pozdrówko
Witam. Wiersz bardzo dobry, uśmiałam się serdecznie.
Podoba mi się także riposta wróbelka, która, po
drobnej zmianie mogłaby być zakończeniem wiersza -to
moja sugestia, związana z tytułem wiersza. "Nikt jak
widać na tym świecie, nie był, nie jest świętym. Mój
wróbelku, mój kochany, nie czuj się dotkniętym".
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo przyjemnie i humorystycznie. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Brawo, brawo Basiu, tego typu wiersz nie każdy potrafi
napisać. W tym gatunku dopuszczalne są luźniejsze
reguły, jeśli chodzi o wymogi warsztatowe. Jeszcze raz
brawo, bardzo mi się podoba, ale i reakcja wróbelka
również :)
Wiersz wróbla, który Cię zainspirował, uznałem za
dosyć kiepski, natomiast Twoja odpowiedź znakomita!
Duże brawa.
witaj Barbaro, wiersz mi się nawet podoba, bardzo
ładny. sam się pośmiałem.
jeśli chodzi o mój wiersz, dlaczego koledzy
z Beja maja się na mnie gniewać. przecież nie piszę o
nich. nawet ich nie znam.
a to odpowiedź na Twój wiersz:
Nikt jak widać na tym świecie,
nie był, nie jest świętym.
Moja Basiu, mój TY kwiecie,
nie czuję się dotkniętym.
serdecznie pozdrawiam
Miły i wesoły wierszyk. Choć nie przepadam za polemiką
wierszami to jestem za. Pozdrawiam!
Weszłam by tylko troszkę poczytać, bez zamiaru
logowania, ale jak tu wytrzymać bez okrzyku radości
widząc taki wiersz! Brawo Barbaro P! Treść przebiła
gramatykę, wcale jej nie widać.