Odszedłeś
Odszedłeś, a jednak jesteś.
Jesteś moją ostoją.
Nie lękam się i nie boję.
Cierpliwie muszę poczekać.
Na pewno nie będę zwlekać,
I, gdy mnie do siebie zawoła.
Nikt mnie zatrzymać nie zdoła.
Ty jesteś moją wybraną drogą.
Już nią idę do Boga za TOBĄ.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2005-04-06 06:54:06
Ten wiersz przeczytano 1552 razy
Oddanych głosów: 160
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
gdzieś tam....
tam wysoko....odeszła
Ona.......