Odszedłeś-przegrałam.
"Nie ożywi miłości w sercach innych ten,kto najpierw nie da jej z siebie."
Zmieniasz swoje barwy
z kolorów tęczy
na bladość świtu.
Nie mogę cię odgadnąć,
gdy nagle mur budujesz
bez bramy
bez prześwitu
szczelny...
Jak mam go zburzyć,
by drgnął na chwilę,
by rozpadł się pod moim dotykiem,
jak dawniej...
Nie chcę stać
przed tą ścianą,
gdzie nie widać twoich oczu,
gdzie nie słychać twego głosu.
Pustkę czuję...
Zapadam się upokorzona,
bo przede mną się schowałeś
wiem... za bardzo chciałam
odszedłeś...przegrałam.
"Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść,lecz obojętność.Przeciwieństwem życia nie jest śmierć,lecz nieczułść"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.