Odwet
Moje zbroczone krwią wargi
- zwykle wilgotne, namiętne, zmysłowe
wydobył się z nich jedynie cichy jęk
skargi
gdy sprawiałeś, że stały się karmazynowe
od krwi...
Moje piwne oczy i ich spojrzenie,
dla Ciebie jak zawsze nieznośnie
lekceważące
- kiedy spełniłeś swe perwersyjne
pragnienie
były już tylko zlęknione i drżące
ze strachu....
Moje pachnące, opalone ciało
- na Twój widok reagowało obojętnością
tak więc sprawiłeś, że całe drżało
z bólu, gdy Ty zareagowałeś złością
na odrzucenie...
Moja okrutna gra z Twoimi uczuciami
i Twoje na zawsze zniszczone życie
kiedy, na sali sądowej zalany łzami
usłyszałeś: „kara za pobicie:
osiem lat pozbawienia wolności”...
autor
aieczka
Dodano: 2009-03-18 06:18:36
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Takich toksycznych zwiazkow jest miliony, ale kara za
okrucienstwo nie jest wspolmierna w stosunku do
popelnonego czynu. Ja bym takich ... lepiej nie powiem
juz nic wiecej. Stawiam plusik i cieplutko pozdrawiam.
co to jest osiem lat ,ty będziesz cierpieć do końca
życia...takiego koszmaru się nie zapomina...
wiersz o przemocy seksualnej, świetnie opisany
Coś mi się wydaje, że to nie erotyk. Poczekaj na
opinię fachowców. Smutna historia