ODWIEDZINY
będę dziś u Ciebie
strach porywa mnie
wiesz...
tak się strasznie boję
samej siebie...
dłonie niczym porcelana
wykąpane w deszczu łez
wiem, odeszłam
byłam sama
tego chciałam
rwałam bez
głupio w Tobie zakochana
poplamiłam drogi nam
tu i tam
krwawych ran ślady zostawiłam
przepraszam że kocham...
będę dziś u Ciebie
strach porywa mnie
wiesz...
ubiorę nagość w biel
i niebieskie korale
a Ty łoże pościel
w atłasy czerwieni
złote kłosy
w dłoni zmiel
przytul ciepłem serca
będę Twoja dziś
niczym góra wielka
co zdobędziesz przewodniku
na atlasie mego ciała...
przyjdę dziś do Ciebie
zapukam do drzwi
zapukam po cichu...
Komentarze (2)
odwiedzin poro....a mozę po nich odmiana....i lepsze
jutro któż to wie...dodatkowe kolory w tym wierszu
pobudzają receptory...
Oj! Będzie sie działo! Zapowiada się czas powrotów,
przeprosin, namiętności...