odwiedziny
powiedziała pewna pani
że chce dzisiaj do mnie zajrzeć
o cholera ja na bani
cóż za wygląd to nie ładnie
szybko prysznic w zimnej wodzie
więc w te pędy się rychtuję
i tu zarost długiej brody
szybko gębę depiluję
mam też pieska dawaj biegiem
kąpiel w wannie do czystości
nie wypada przecież śmierdzieć
żwawo burku będą gości
potem winko kolacyjka
nie za wiele "gadu gadu"
nowa pościel rozłożona
i do wyrka damy czadu
w końcu przyszła śliczna dama
ja w skowronkach roześmiany
a ta buzie swą otwiera
kłapie wrzeszczy jak cholera
"pański pies wciąż na mnie szczeka
to straszydło oklepane
bo jak wezmę i przywalę
znajdziesz waść się w kryminale"
nerw mnie chwycił w sekund parę
do pupilka "gadu gadu"
bierz ją charcie mój kochany
kto nie kocha miłych zwierząt
niechaj spada wnet na drzewo
Komentarze (32)
a miało być tak miło
pozdrawiam serdecznie :)
Nieudane te odwiedziny.Pozdrawiam:)