Ogień
Szarość,przygnębienie,smutek,rozpacz,cierpi
enie...to wszystko co otacza me serce,
ta chwila, ten dzień...zniszczyły mnie,
me wnętrze jak próżnia bez sensu
istnieje,
me serce...miłościa opętane,
zawsze tylko twój pozostane,
bez wpływu na świat...
lecz wiem że ciebie wart...
nie boje się tych słów,
to one prowadzą mnie.
to one powtarzają...
walcz...walcz...walcz...
to miłość...uczucię potężne,
to doznanie nieziemskie,
warte grzechu, warte poświęceń...
wiem to i nie chce nic więcej...!
chce tylko ciebie mieć przy sobie,
cieszyć się tobą na codzień,
czuć że ci zależy,
słyszeć że kochasz...
tylko nie liczni to doceniają,
wiedzą komu i co zawdzięczają,
ja tylko dziękuje tobie...!!!,
za to że w mym sercu wznieciłaś ogień,
płonie on miłością do ciebie,
gorący, ogromny i wieczny,
nie skradnie go nikt,
jest tylko twój...
...czy ugaśnie...?
zależy od ciebie...
wiem tylko jedno...
kocham cię i jest mi przy tobie jak w
niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.