Ogławianiu - nie !
lubańskim drzewom-bezmyślnie zabitym
ogłowione stuletnie drzewa
wyciągają rozpaczliwie
kikuty gałęzi
w ogłowionych drzewach
nie zagnieździ się
żaden ptak
nagie proce pni
strzelają błagalnie
w niebo
tęsknią
za szumem wiatru w gałęziach
za szelestem liści
w bezlistnej agonii
bezgłośnie krzyczą
dlaczego ?
za co ?
nie !!!
"ochrona przyrody jest obowiązkiem każdego obywatela"-ustawa o ochronie przyrody-pomóżcie walczyć z głupotą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.