Mgła
Demon mgłę w kołysce lula
Snuje parafrazę mlecznej poświaty
Nadciąga biały rycerz zamętu,chaosu
Z nieprzeniknioną tarczą upiornego czasu
Poroże łani kurtynę mgły trąca
Płynna,chwytliwa,lepka,nierwąca
Osłania całunem nienasyconej czarciej
huci
Nieznane lęk pieści-w histerię strach
obróci
Gargulec zasadza ostre,mocne wnyki
Jęk mgła tłamsi w
zarodku,smakuje,tarmosi
Labirynt do piekieł nad moczarami bada
Kto wpada w szał-litania ku stwórcy
zanosi
Bestia spowita,cwana,ohydna
Długimi wyziewami oparów zniewala
Wzrok przedrzeć metr po za tym
Kończą się fobie,strachy,kłopoty
[...]
Pstryk-rozwiało mgły środek złoty
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.