w ogrodach (myśli żywego liścia)
tulą się, płaczą, biegają
o żywomury rozbijają głowy
zadbane plastikowe kwiatki
podlewają radośnie.
nie dostrzegane choćby
liście żywe
rosa płacząca cicho
ludzkie myśli chorobliwe
leczone sztucznym zapachem
dbać o ogrody martwe
nie widzieć żywych spragnionych
życie martwe jest łatwe
pomyślał żywy liść
ludzie wciąż dbają o sztuczne kwiaty nie widząc tych które naprawdę wymagają opieki. myśli liścia c.d.n
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.