Ogrod(nik)owi
każesz mi czekać jak ona
z wyrzutem dzisiaj tak mówię
czy przez nią jestem skrzywdzona
muszę to wiedzieć rozumiesz
wściekam się marznę i złoszczę
syczące wysyłam dźwięki
odnajdziesz mi zaraz wiosnę
bo kija wezmę do ręki
gdzie tamte cudne bukiety
których naręcza znosiłeś
na nią obciąłeś budżety
mnie całą zimę zwodziłeś
w ukryciu wszystko zrobione
wierzyć mam w kłamstwa sekrety
sadzonki dzisiaj kupione
dla mnie… nie innej kobiety
gdy z wiosną robisz porządki
zazdrosna jestem stąd skutki
ciekawie spojrzę na grządki
już dobrze przegrabię smutki
Komentarze (17)
To już lepiej wygrab je złóż na kompostownik, może w
przyszłości będą nawozem na dobry wiersz. Ja też
cieszę się dzisiaj wiosna, a mój małżonek założył mi
już w ogrodzie folię. Uwielbiam zapach parnej
roślinności.
Oj tak, weź kija i przetrzep skórę, popieram :)
Wiersz kipi wiosenną energią i niepokojem niepewnej
kobiety. Podoba mi się.
delikaty dowcip w twoim wierszu jest-ciepły ciekawy i
fajny-pozdrawiam
Wiosenna pora jest bardzo odpowiednia na porządki,
szczególnie na rabatach i grządkach.
dobry wiersz, ale mam wątpliwości, czy zakwalifikować
go do optymistycznych... pozdrawiam ciepło :)
fajnie na wesolo, zmien ogrodnika,bo to chyba jakas
podrobka-moze stolarz?
Już myślałem że jesteś ponurakiem a tu proszę niby
skrzywdzona a pogodna dusza.
Nie tłumacz się śmieszność dodaje też uroku a tu nie
ma powodu.Wiesz ciekawy i ładny.Zostawiam plus.
ach ta wiosna nasza ukochana:) pozdrawiam
Prześliczne przywołanie do porządku... ogrodnika.
hmm...wiosna jak kobieta kapryśna ,ale przyjdzie
lekki żartobliwy wiersz ,dobrze się go czyta
ciekawie i z humorem...brawo za pomysł hihihi)
Wiersz ciepły, optymistyczny z dozą humoru i dowcipu.
Bardzo ciekawy.
"...już dobrze przegrabię smutki..." - ślicznie :)
Wiersz bardzo ładny! Nie wiem czemu się tłumaczysz.
Jest bardzo dobry. Pozdrawiam :)