W ogrodzie
pamiętam w maju bzy pachniały
a w czerwcu jaśmin nas urzekał
gdyś niecierpliwie mnie całował
i celebrował każdy detal
namiętnie rozgarniałeś włosy
dotykiem szedłeś po drabinie
co ponoć wiedzie wprost do szczęścia
zapamiętałam twoje imię
chętnie wspominam tamte chwile
gdy jaśmin woń roztaczał śmiałą
i przyznam choć to już nieważne
nieraz mi ciebie brakowało
autor
fryzjerka
Dodano: 2016-06-28 17:59:19
Ten wiersz przeczytano 996 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Pięknie fryzjerko.Pozdrawiam cieplutko
Ale ładnie, lubię takie romantyczne rymowanki.
Pozdrawiam:-)