Ogrzej mnie
jesienne chłodne dni
zapłakane strugami
deszczu
zaglądają w nasze okna
pukają przeraźliwie do
drzwi
aby im otworzono i
zaproszono
bo nadszedł ich czas
przenikliwe zimno
przeszywa całe
ciało
na wskroś
ogrzej mnie
proszę
swoim ciepłym
oddechem
bo chłód opanowuje
daj w dłonie
płomień
i w moje
wnętrze
osłoń swoimi
myślami
przed padającym
deszczem
nieprzyjemnym
chłodem
całe
ciało
zapłoń w moich oczach
blaskiem
zaśpiewaj w sercu
naszą pieśń z
magicznych słów
i ogrzej
mnie
szeptaj słowa
utęsknione
których pragnę
słuchać
przytul mnie do
siebie
i kochaj
14.10.2003.
Komentarze (25)
Rozmarzyłam się, piękny wiersz. Pozdrawiam
ma niepowtarzalny urok
:)
Cudowne strofy. W takie zapłakane dni szczególnie
brakuje drugiej osoby. Pozdrawiam:-)
też bym chciał się do kogoś przytulić pozdrawiam
jak pięknie ...ogrzej mnie przytul serce rośnie
czytając tak piękną poezję...
pozdrawiam;-)))))
Też bym tak chciała, żeby mnie ktoś ogrzał. Miłego
dnia
Ach Karolku , kto by nie chciał tak. A w tematyce
dałabym raczej miłość...Pozdrawiam serdrcznie
O, przydałoby mi się takie żywe ogrzewanie.Przed
zimnem i samotnością. Pozdrawiam@
Zmysłowo bardzo :) Przyszedł mi na myśl utwór M.Bajora
o tym samym tytule... Pozdrawiam.
Na pewno przytuli o ogrzeje ... Bardzo ładnie
zobrazowałeś swoje uczucia, do ukochanej. No więc,
życzę by nadeszły, te " magiczne" chwile. Wspaniały
przekaż, na zimowe wieczory ... dla samotnych i dla
par. Jak najbardziej na tak+, za tak romantyczny i
ciepły przekaz. Siemanko!