ohydna kreatura
płynnie pokonując
niską barierę
z impetem
wpija się w ciało
w płucach
braknie powietrza
szalone
bicie serca
na twarzy
gorący oddech
uciskają
ostre pazury
resztkami woli
podejmuję walkę
z wszechogarniającym
atakiem
.
.
.
.
.
.
.
.
paniki
autor
Donna
Dodano: 2016-03-18 13:11:31
Ten wiersz przeczytano 1240 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
wystarczy czasami tylko pomyśleć, i serce tłucze jak
szalone, pozdrawiam:)
Chyba każdy tego uczucia doświadczył.Świetnie
przekazane fazy paniki.
zaskoczyłaś mnie...super erekcjato:) pozdrawiam demono
Sen, mara, Bóg wiara, miewałem nocne spotkania ze
zmorą, ciekawy wiersz, pozdrawiam :))
on pocałunkiem ...chciał pozbawić życia ciebie ..lub
nieumiejętnie całował nie dopuszczając tlenu ..dusząc
swoim oddechem ..
erekcjato? - a ja na to
powiem O! bowiem
wpadłem już raz w panikę
że jestem starym piernikiem -
ale się zaraz uspokoiłem,
bo jeszcze młodym piernikiem..
nie byłem!
Mam takie uczucie w chwilach kiedy moja wiara
przegrywa z myślami o nieistnieniu :(
pozdrawiam
Baluno, strach jest bardzo podobny do paniczych
atakow, w zasadzie strach wywoluje te ataki, ktore
objawiaja sie w bardzo fizyczny sposob, czyli
kolatanie serca, poty, trudnosci z oddychaniem do
omdlenia wlacznie. Jest kilka sposobow aby zdusic w
zarodku taki atak paniki. Usciski Baluna, dziekuje za
czytanie.
Wszystkim milym gosciom dziekuje za wizyte i
komentarze. Serdecznosci.
Lubię takie niespodzianki i nie czytam końcówki
próbując zgadnąć-Ale ja pomyślałam o strachu,może to
samo Pozdrawiam.
Super pomysł Danusiu Pozdrawiam:))miłego:))
:) demona :) pomysł i wykonanie -szóstka
Nic wesolego takie ataki, w realu.
Pozdrawiam:)
Nie jest łatwo ją powstrzymać,
kiedy tak się w ciało wrzyna.