Ojciec
Myślę, że jestem ojcem …
Zbyt zagonionym i zbyt surowym.
Czasami żałującym swych słów …
Nieprzemyślanych, szybkich.
Myślę, że jestem ojcem …
Zatroskanym przed snem,
Aby bezpiecznie Ci było.
Myślami błądzę wokoło,
Słysząc Twój śmiech i płacz.
Widząc to, co było …
To pierwsze i to, co potem.
Nieporadną słodycz poznania …
Siebie samego sprzed lat.
Jestem tylko ojcem …
Takim sobie – zwyczajnym.
Takim, co strzeże Twego dzieciństwa.
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2005-08-03 09:53:24
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.