Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ojciec mój

Dzisiaj szłam ulicą,zobaczyłam go..
Lico mi pobladło
Bo ujżałam zło...
Patrzył się na mnie okropnym wzrokiem
Zerkał co chwile podbitym okiem...
Wszystko tak nagle
Bardzo się bałam..
Patrzeć na niego wcale nie chciałam
Kilka myśli w głowie miałam..
Jednak to wtedy wypowiedziałam..
"to jest ćpun i alkocholik,jednak ojciec mój"
Cały on to nieszczęść rój
Kocham go serduszkiem całym
Chociaż nienawidzę
Kiedy idę i on idzię
Bardzo się go wstydzę...
Czemu dla mnie trafił się ojciec z koszmaru sennego..?
Czemu nie mogę zamienić go w tatusia normalnego?




BAdzo cieszę się że to właśnie ja nie mam takiej sytuacji..jednak wiersz został pisany na przkładzie wielu nastolatek z tego typu problemami

autor

Smutna*

Dodano: 2006-09-19 22:27:24
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »