Ojcu
Dedykuje Ojcu,ktory odszedl.
Zostal zegarek,ktory juz nie chodzi.
Leza krzyzowki,
ktorych nie rozwiazales do konca.
Zamknieta ksiazka,ktorej juz nie
przeczytasz.
Zostaly rzeczy
w nieladzie rozrzucone po pokoju.
Tak tu pusto bez Ciebie.
Juz nigdy nie bedziesz stal za firanka
i czekal na mnie.
Juz nigdy nie przytulisz.
Okrutne slowo NIGDY
brzmi w tej ciszy.
autor
Jarzebina
Dodano: 2009-07-17 21:48:53
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz bardzo wzruszajacy.... smierc bliskiej osoby
zawsze jest dla nas szokiem-wiem cos o tym... zawsze
zostaje cos co jest niedopowiedziane... warto wtedy
uciec w modlitwe.... porozmawiac sam na sam ze soba,
zebrac mysli.... nie nalezy komentowac czyjis uczuc
dlatego... zostawiam plusika;) 3maj sie
takie jest życie ,musimy pogodzić się z odejściem
bliskiej nam osoby--wiersz bardzo refleksyjny