Okno wyobraźni
XXVI cykl Podróż do pragnień
dotrzeć tam
gdzie zasypiają marzenia
w ukochanych ramionach
dotknąć dębowych liści
poczuć ciepło radości
i tam
gdzie rozlany błękit
pieści swoimi wodami
ukazując nostalgiczny widok
domku nad brzegiem
dając tęsknocie pocieszenie
jestem
gdzie nie byłem jeszcze
nigdy do wczoraj
dzisiaj wypełnia mnie potężna
wyzwolona energia
pozostanę tutaj
dłużej jak do jutra
19.12 – 20.12.2006.
Komentarze (13)
w takim miejscu najchętniej zostałabym na zawsze :-)
Urokliwy wiersz Karolu.Marzenia o wzajemnej
biskosci,takiej najblizszej,do niedawna jeszcze
nieznanej,teraz juz na zawsze.+++
Bardzo ciekawy wiersz i ten nastrój, jak dobrze mieć
bogatą wyobraźnię - ciekawe wiersze z tej
serii...powodzenia
bomi,bo ile mozna czytac to samo,tylko tytuły sie
zmieniaja a reszta nic a nic....juz sie nie cce
przytaczać wersów z poprzednich dzieł,ale naprawde nie
ma tu nic nowego
wspaniały wiersz pełen refleksji i nastroju, który
czuje się każdym słowem zapisany w widnokrąg marzeń,
pięknych marzeń pozdrawiam serdecznie Zbyszek
"...jestem
gdzie nie byłem jeszcze
nigdy do wczoraj...":)
dotrzeć tam
gdzie zasypiają marzenia..........by rankiem sie
zbudzić i spełnić :)
"poczuć ciepło radości" - też mam na to ochotę. Dobrze
się czytało, dziękuję!
Ten domek z nostalgią się mi kojarzy ...ten obraz
wyjety z pod władzy mych marzeń ,łeżka wspomnień
oblała me skronie ciepły spokojne nutki słodyczy ...to
się liczy
tak bardzo miły dla serca spragnionego
wspomnien...Pozdrawiam ze szczerością w sercu nie na
pokaz
dotrzeć tam gdzie zasypiają marzenia ... gdzie błękit
pieści spojrzenia...i tam gdzie nie byłam jeszcze...
zrobiłam miniaturkę z Twojego wiersza :)
a co tu tak mało głosików, dorzucę jeden :))
piękne okno ...we własne uczucia ....pozdrawiam ciepło
Pięknie ukazane uczucia,,pozdrawiam+++