Okruchy szczęścia
Często powtarzasz że ją kochasz
Lecz głębię uczuć gubisz w słowach
Wyznania rzucane jak głaz
Przygniatają serce raz po raz
Okruchy szczęścia które dajesz
Nie przynoszą spełnienia wcale
Marzeniom świątecznej magii
Brakuje codziennej odwagi
Oaza uczuciowej stabilności
To ratunek dla tej miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.