Oliwia
Masz najpiękniejsze policzki na świecie
Przypominają mi wymarłe dawno plemiona
Pokazywane w telewizyjnym programie
Ale tylko kiedy się uśmiechasz
Twoje ciało pachnie kremem
Antycellulitowym
Masz włosy jakby blond
Choć czasem trochę fioletowe
Zwłaszcza gdy płaczesz
I delikatny dotyk
którego się boję
W szafie schowałaś stosy modnych rzeczy
Czekasz,
aż staną się niemodne
Pozwalasz mi ze sobą mieszkać
Pić wodę z twojej szklanki
Oddychać tlenem z twoich kwiatów
Masz usta
Tak niepokojąco pasujące do moich
Mówiłabym dalej
ale spojrzeniem zapraszasz mnie do łóżka
Nie mam już siły wątpić
autor
lori W.
Dodano: 2007-01-30 11:53:49
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.