ON
Każdego dnia zastanawiam się bez
końca...
Czy widzi mnie w tłumie, gdzie ja-
na Jego spojrzenie licząca
Nie po to, by poczuć się lepiej
Jednak po to, by dać Mu nadzieję
Nie obarczać Go swoimi problemami
Pomóc Mu, nakarmić Go szczęścia
kawałkami
Pokazać, co w życiu naprawde jest warte
Lecz czy kiedykolwiek będzie miał oczy
otwarte?..
autor
Blue dress
Dodano: 2007-01-18 16:55:59
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.