on
Przyszedł
wkradł się szybko
wpełznął oknem i drzwiami,
które z hukiem sie za nim zamknęły.
Nie patrzył na nic,
nie chciał słuchać żadnej odmowy
był pewny siebie
wiedział,że mu sie uda.
Udało...
autor
Dominika:)
Dodano: 2008-05-14 17:20:56
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
oj tak! miłości nie wolno sie opierać :)
ooo czyżby jakaś zmiana? na lepsze?