On nic nie wie
Holem dziś idę...
i znowu to widzę
ta całą sytuację
tak bez poprawy
bo ona ma obawy...
patrzy na niego tesknie,
namiętnie
lecz bez wzajemności
bo on nie wie o jej miłosci.
nie wie jak ona go uwielbia
jak ją radośc napełnia gdy tylko go
widzi....
gdyby tylko o tym wiedział
na pewno by odpowiedział
na wołanie jej duszy
w którą amor strzelił z kuszy....
moze on ma mysli podobne
ale nie dowiesz sie tego
wiec zbliż sie do niego
jakimkolwiek sposobem
bo nie igra sie z pzreznaczeniem.
spełnij wreszcie swe marzenie.
jak dwóm aniołom
wrota do szczescia sie wtedy otworzą
i moze nie uwierzysz swym oczom
ale ufajac sercu
wszystko dobrze sie skończy
bo taki jest los pragnacych...
pragnacych bliskości,
ufności
i siebie.....
dla martyny i wojtka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.