A On sam....
to wiersz dla mojego kuzyna, który niewinnie siedzi za kratami...:-( Nie ma sprawiedliwości na tym świecie!
A On sam...
wśród czterech ścian,
bez żadnych okien,
beż żadnych bram.
W Jego sercu smutek,
w Jego sercu strach.
A On sam...
za kratami Jego życie,
za kratami Jego swiat.
A On sam...
i czas Mu tak powoli mija,
każda, jedna sekunda
jest jak godzina!
A On sam...
i siedząc zadaje sobie pytanie:
"jak długo jeszcze tutaj zostanę?".
W wielką samotność
zmienia się życie Jego.
Wypuście Go stamtąd!
Zamknijcie winnego!
A On sam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.