On zabił...
W jego oczach strach...
W jego oczach nienawiść...
W jego oczach złość..
W jego oczach tęsknota...
W jego oczach miłość...
Na rękach krwawe plamy...
To jej krew...
On zabił miłość...
On zniszczył...
Drugiego człowieka...
Bo Ona nie kochała...
Tak sądził...
Nie obejmowała...
Nie przytulała...
Bo się bała...
Bał się swego uczucia...
Do niego...
Bała się miłości...
Tak ogromnej do niego...
To ją przerażało...
Gdy jej zabrakło...
Została mu pustka i ból...
Bo wiedział ze zabił ja...
A wraz z nią miłość...
Tak wspaniałą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.